Był ogień! Za nami pierwszy w historii runmageddon w Ostrołęce. Na starcie stanęła liczna grupa śmiałków, którzy podjęli wyzwanie i zdecydowali się zmierzyć z własnymi słabościami oraz morderczymi przeszkodami, jakie ustawiono na trasie biegu. Zawodników gorąco dopingowała publiczność.
32 / 289