Wygląd klatki schodowej jednego z bloków przy ulicy Sienkiewicza wprowadził w osłupienie jedną z czytelniczek. Cześć lokatorów najwyraźniej za nic ma wspólne mienie. Na schodach leżą śmieci, na parapetach stoją butelki, świadczące o odbywających się tam alkoholowych schadzkach. To nie koniec mrożących krew w żyłach widoków. (Fot. czytelniczka).
11 / 13